logo-back.jpg
Opcje zaawansowane
EN PL
Z Kalendarium wydarzeń
Listopad 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
mapa
ul. Jarosława Dąbrowskiego 3
57-320 Polanica-Zdrój
748680600
Fax:
74 8681046
grafika
grafika
grafika
grafika
grafika
2017.10.04   ma-bpm    Liczba zdjęć: 28
Satyrycy w polanickiej bibliotece
2012-06-01  jk-mbp  Ilość wyświetleń:  6730
grafika

Od grudnia 2011 roku w polanickiej bibliotece raz na kwartał prezentowane są indywidualne wystawy rysowników zrzeszonych w Stowarzyszeniu Polskich Artystów Karykatury. Pomysłodawcą jest Michał Graczyk, którego wystawa zainaugurowała wesoły cykl imprez. Do tej pory oprócz Michała gościliśmy również Dariusza Pietrzaka i Sławomira Łuczyńskiego, a od 6 czerwca w bibliotece i w Pijalni Zdrojowej czynna będzie zbiorowa wystawa Kurorty i kuracjusze, w której uczestniczy 24 autorów z całej Polski.

Czy bibliotece jest potrzebna taka działalność? Czy współczesna biblioteka publiczna – a więc instytucja ustawowo obarczona misją propagowania stopniowo zanikającego tradycyjnego czytelnictwa – powinna wykraczać poza wystarczający do niedawna model: kupić książkę, wpisać do katalogu, obłożyć w folię, położyć na półkę i ewentualnie wypożyczyć? Co za niezapomnianym profesorem mniemanologii stosowanej Janem Tadeuszem Stanisławskim można by skwitować i to by było na tyle…

Na szczęście ten model biblioteki, zredukowany jedynie do bezrefleksyjnego wypożyczania i to najczęściej miałkiej literatury, jest już w absolutnym zaniku. Co zresztą różniłoby tak prowadzoną bibliotekę od wypożyczalni rowerów czy sprzętu narciarskiego? Biblioteki od wielu lat korzystają ze statutu instytucji kultury i stopniowo zajmują coraz więcej miejsca w przestrzeni publicznej, organizując systematycznie wystawy, koncerty muzyczne i różnego typu eventy, które mają zachęcić ludzi do uczestniczenia w kulturze, a co za tym idzie również skłonić ich do systematycznego czytelnictwa.

Rysunek satyryczny, który w dzisiejszej prasie stał się nieodłącznym i bardzo popularnym rodzajem komentarza do aktualnych wydarzeń, w bibliotece jest jak najbardziej na swoim miejscu – można go przecież też „czytać”, ma bowiem najczęściej zabawną puentę, często opartą na kalamburze. Byłoby bardzo trendy powiedzieć, że zawiera narrację, jak ostatnio lubią mówić politycy – ten ulubiony plankton satyryków.

Prezentowani w polanickiej bibliotece rysownicy wspólnie deklarują niechęć do niskich standardów polskiego życia politycznego. Służba zdrowia, drogi, szkolnictwo to dziedziny życia, które permanentnie dostarczają tematów satyrykom i są bezlitośnie przez nich obśmiewane. Rysunki Michała Graczyka, bardzo lakoniczne w formie, dotyczą naszej obyczajowości. Najczęściej ich bohaterem jest wiecznie pijany osobnik w bereciku z antenką (niestety, nie kosmita). Autor pokazał nam również rysunki, związane z kulturą i z bibliotekami. Uwadze satyryka nie umyka fakt, że również te instytucje często popadają w śmieszność, zwłaszcza kiedy ich działalność staje się czysto fasadowa. Rysunki o tej tematyce będą tworzyły naszą stałą biblioteczną galerię satyry, która, mam taką nadzieję, nie pozwoli nam wpaść w rutynę ani proponować za publiczne pieniądze zwykłej chałtury.

W tym nurcie publicystyczno-obyczajowym mieści się również twórczość Dariusza Pietrzaka – w porównaniu z Graczykiem bardziej wyrafinowana plastycznie, ale dokładnie z takim samym przesłaniem. Sławomir Łuczyński natomiast pokazał w Polanicy rysunki bardziej malarskie, surrealistyczne, skoncentrowanie nie na komentowaniu aktualności, ale o przesłaniu uniwersalnym. Nie jest to jedyne oblicze Łuczyńskiego, bowiem szerszej publiczności bardziej jest on znany jako autor zabawnych rysunków z kategorii życie intymne pewnego gatunku ssaków naczelnych – tego biblioteka na razie nie zaproponowała jeszcze swoim Czytelnikom.

Jednak pewnej frywolności nie udało się uniknąć przy wystawie tematycznej „Kurorty i kuracjusze”. Ma to swoje głębokie uzasadnienie w specyficznym rytmie tradycyjnych sanatoryjnych rozrywek i w ulubionych przez większość kuracjuszy rodzajach terapii – wszak nie przyjeżdżają oni do kurortu na wielkopostne rekolekcje…

Satyryków trzeba jednak oglądać, a nie pisać o nich. Stąd poniższa mała galeria, dla tych, którzy jeszcze nie dotarli do biblioteki w Polanicy. W następnym roku planujemy I Polanicki Plener Satyryków i kolejne wystawy indywidualne. Niech będzie to dla naszych Czytelników polanicką odmianą biblioterapii. Zapraszamy do biblioteki!

Iwona Mokrzanowska

Rys. S. Łuczyński

Rys. D. PietrzakRys. M. Graczyk

Pobierz
PDF
Drukuj
stronę
Zgłoś
nieścisłość
Powrót
noclegi.png
inwestor.png
baner_mapa.png
mobis.png